piątek, 19 czerwca 2015

Chwila dla włosów.

Hej, dzisiaj znów za późno, zbyt szybko i powierzchownie ale najważniejsze, że znalazłam czas :)
***
W ostatniej niedzieli dla włosów mówiłam, że chciałabym rozjaśnić włosy, które niestety od ostatniej nieudanej koloryzacji są ciemne i w niczym nie przypominają mojego naturalnego koloru. Przez czas mojej nieobecności udało mi się spłukać kolor do znośnego stopnia, tym bardziej, że bez używania drastycznych środków. O ile mało drastycznym środkiem można nazwać mocny szampon :). To dziwne ale pomógł mi w tym szampon Trzy zioła do włosów suchych i normalnych. Myślałam, że będę musiała odstawić do do grona bubli, nie sprawdzał się tak dobrze jak wersja dla włosów przetłuszczających się. Ale to nie wszystko, bo już planuję zmianę koloru z powrotem na ciemniejszy ale tym razem na właściwy brąz. Zobaczymy z jakim skutkiem ale mam już dość różnokolorowości na włosach. :)

 
***
Ostatnio stawiałam na mocne oczyszczanie, właśnie wspomnianym szamponem. Nie olejowałam. Przed myciem użyłam bananowego Kallosa i też jako odżywki do spłukiwania. Niezmiennie nadal jako odżywki bez spłukiwania używam kuracji Isana z olejkiem arganowym. Działa rewelacyjnie, zawsze włosy wyglądają po mniej wspaniale, są miękkie, sypkie, loki są ujarzmione, a do tego przy zwiększonej objętości nie są 
spuszone. Do stylizacji użyłam gumy ekstra mocnej od Eveline.Nie lubię jej, w dziwny sposób utrwala wierzchnią warstwę włosów.. Nie obcinałam końcówek, niestety zdjęcie nie oddaje rzeczywistej długości włosów. Ale kolor zdecydowanie jaśniejszy, niestety z rudościami.
***
Ostatnio jestem na zakupowym detoksie i udało mi się wykończyć niektóre produkty. Jutro idę uzupełnić włosowe zapasy :D A i najważniejsze, planuję koloryzacje Olią od Garniera w kolorze brązu. Kiedyś byłam z niej zadowolona, kolor był na prawdę brązowy. :)
***
Nie byłabym sobą jakbym się nie pochwaliła moim nowym domownikiem. Straszny z niej urwis.

17 komentarzy:

  1. ile włosów :O cudowne są!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie poradziłabym sobie z takimi włosami. Wydaje mi się, że są meega ciężkie w pielęgnacji no i skręt jest bardzo waży. Śliczna psinka! <33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie są aż tak ciężkie, z pewnością dałabyś radę :D Zwykle podstawowy zestaw pielęgnacyjny spokojnie wystarcza :)

      Usuń
  3. Cóż za objętość i jak potrafią się kręcić!! ;) Jestem pod dużym wrażeniem! ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. śliczne są :) takie buuujne :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na zakupowym detoksie jestem bardzo długo :) Jakiś miesiąc w sumie nic nie kupowałam i pomału widać jak mi ubywa produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. P.S. Domownik przecudny :) Uwielbiam psiaki ! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Domownik jest słodki. :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dołączam do obserwatorów. :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. ale skręt ! :) a nowy domownik uroczy *_*

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne masz loki i ta objętość - ja mogę tylko o takiej pomarzyć :/
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie martw się rudościami - zielonookim pasują! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Co za piękna burza loków ! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Włosy masz niewiarygodne. :-)

    Psinka - urocza! :-)

    OdpowiedzUsuń